Polacy śpią,jak wiadomo, na prochach. A poza tym? Niektórzy wybierają łóżka, inni materace, a kolejni wersalki. Oto przegląd zwyczajów, ich przyczyn i konsekwencji.
Gdyby rzecz mierzyć statystycznie, trzeba by zakończyć na stwierdzeniu, że jesteśmy niewyspani. Z badań TNS Polska wynika bowiem, że aż dwie trzecie Polaków czuje się niewyspana. Główny powód – stres. Pytanie, czy na nasze senne samopoczucie wpływają też inne czynniki? Na przykład – łóżka. Bo przecież to, na czym śpimy, ma niebagatelne znaczenie.
Łóżka sypialniane – nowocześnie
Najlepiej jest oczywiście spać na porządnym łóżku. Wygodny, ergonomiczny materac i świeża pościel to podstawa. Tyle, że łóżka sypialniane znajdują się tylko w niektórych domach. Z prostej przyczyny – żeby je wykorzystać, trzeba mieć odpowiednią ilość miejsca. Tymczasem wielu Polaków żyje w mieszkaniach małych, ciasnych i przeludnionych.
To dlatego łóżka sypialniane uważane są za rozwiązanie nowoczesne. Mogą sobie na nie pozwolić raczej ludzie zamożni, żyjący w większych mieszkaniach. Z drugiej strony nie ma przeszkód, aby spali na nich starsi – po wychowaniu dzieci zyskują przecież dodatkową przestrzeń w mieszkaniu (choć ci korzystają z innej opcji, o której niżej). Tak czy inaczej, łóżka do sypialni przegrywają z bardziej praktycznymi rozwiązaniami.
Wersalka – sprawdzona w bojach
Praktycznymi, choć niekoniecznie sprzyjającymi zdrowemu snu. Bo wersalki pozwalają wprawdzie oszczędzić sporo miejsca i w kilka sekund zamienić salon w sypialnię, to jednak jako meble wielofunkcyjne nie są zbyt wygodne. Z prostej przyczyny – niezależnie od tego, czy wersalka rozkłada się wertykalnie czy horyzontalnie, śpiący zawsze będzie borykał się z miejscami, w których poszczególne jej części się łączą.
Czynnikiem, który utrudnia wysypianie jest także to, że wersalki stoją z reguły w pomieszczeniach użytkowanych w inny sposób – głównie w salonie. A to oznacza, że nie jest spełniona jedna z ważniejszych reguł dobrego snu – oddzielenia funkcji sypialnych od całej reszty.
Tapczan – czy ktoś jeszcze pamięta?
Wspomniana wcześniej inna opcja, którą chętnie wykorzystują dysponujące wolną przestrzenią osoby starsze to nic innego, jak stary i dobry tapczan.
Że stary – to pewne, ale czy dobry? Tu odpowiedź jest niejednoznaczna. Inaczej niż łóżka sypialniane tapczany składają się z umocowanej na stałe klapy, do której przymocowane są sprężyny. Po długim użytkowaniu mogą się więc pojawiać różnego rodzaju dołki i górki, nierówności powodujące niewygodę. Z drugiej strony zadbany tapczan jest z pewnością lepszy niż wersalka.
Materac – styl hipsterski
Młodsza i wynajmująca mieszkania część społeczeństwa nie bawi się w tak wyrafinowane rzeczy, jak łóżka sypialniane. Wersalki i tapczany są dla nich za bardzo mainstreamowe. Pozostaje więc wykorzystanie czegoś prostego – a mianowicie materaca rzuconego na ziemię.
To oczywiście mało sprzyjające komfortowi snu rozwiązanie. Rama łóżka pełni ważną rolę w kształtowaniu właściwej pozycji, rezygnacja z niej oznacza tak naprawdę rezygnację z integralnego elementu wyposażenia sypialni.